Dziura w drodze a wypadek, czyli jak pozyskać środki z AC

11 grudnia 2017

Nie trzeba wiele, aby przy tak diametralnie zmieniającej się pogodzie doszło do wypadku drogowego. Poza niesprzyjającą komfortowej jeździe aurą, bardzo często utrudnienia wiążą się także z niedogodnej infrastruktury drogowej. Wystarczy dziura w wiejskiej dróżce i nieszczęście gotowe. By uniknąć kosztów związanych z naprawą szkód wyrządzonych na skutek takich zdarzeń losowych, warto zainwestować w dodatkową formę ochrony naszego pojazdu, jaką jest polisa AC, czyli standardowe Autocasco.

Nieprzypadkowo zrodziło się powiedzenie „przezorny zawsze ubezpieczony”. Akurat w kwestii ubezpieczenia AC, jak najbardziej inwestycja jest sensowna. Posiadanie takiego zabezpieczenia pozwala na ubieganie się o bezproblemowy zwrot kosztów reperacji naszego pojazdu mechanicznego, który w jakimkolwiek stopniu uległ zniszczeniu czy awarii w związku z przejazdem dziurawą drogą. Wykupienie polisy powinno jednakże w każdym przypadku wiązać się z Ogólnymi Warunkami Umów, a więc swego rodzaju „regulaminem”, jaki powinien nam okazać każdy ubezpieczyciel. Często obowiązująca jest w towarzystwach ubezpieczeniowych następująca zasada – ubezpieczyciel wyłącza odpowiedzialność własną w momencie, gdy dojdzie do szkód nieprzekraczających kwoty pieniężnej pięciuset złotych. Czasami towarzystwa wyłączają przypadek uszkodzenia ogumienia. Warto zatem najpierw gruntownie przestudiować, na jakie warunki godzimy się.

Kiedy jednak nie mamy wykupionego ubezpieczenia AC na nasz pojazd, a wóz został uszkodzony na skutek przejazdu dziurawą drogą, nie tracimy szansy na zwrot kosztów ponoszonych na naprawę samochodu. Jest jeszcze w polskich przepisach coś takiego jak pojęcie „odpowiedzialności zarządcy”. W związku z obowiązującymi normami zatwierdzonymi w dniu 21 marca 1985 roku, wyszczególnia się cztery typy dróg, z czego każdy z tych rodzajów ma swego zarządcę i w razie jakichkolwiek problemów wiążących się z użytkowaniem owych tras, to do nich należy kierować skargi/zażalenia/wnioski. Mowa w tym wypadku o drogach krajowych i zarządcy w postaci Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, drogach wojewódzkich i zarządzie województwa, drogach powiatowych i zarządzie powiatu oraz drogach gminnych i wójcie, burmistrzu, prezydencie miasta.